Na kilku Waszych blogach widziałam śliczną chustę . Chciałam też zrobić taką , nie po to , by mieć, tylko ,żeby spróbować jak się ją robi:) Robi się łatwo metodą enterlac, choć wymaga skupienia, liczenia i pokory . Robiona jest od dołu. Wzór bezpłatny do ściągnięcia
TU. Schemat listka
TU. Instrukcja wykonania krok po kroku
TU i
TU. Ale sobie dziś potutkałam :)))Wymiary chusty to 180 cm w najdłuższym brzegu i 90 cm wysokości.
wzór też widziałam ale jakoś nie doszłam do wykonania, a tak swoją drogą to czynisz Waćpani same cuda :)))
OdpowiedzUsuńLubię robić :) Jak mam puste dłonie to mnie swędzą :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda, a wybarwienie estońskiej jest jedyne w swoim rodzaju (te delikatne przejścia).
OdpowiedzUsuńPiękna chusta, ma fantastyczne kolory:)
OdpowiedzUsuńTak się zastanawiam, kiedy Ty to robisz, czyżbyś miała specjalną maszynkę do rozciągania czasu ? ;) Piękne rzeczy, i ta i poprzednia chusta.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No tak :) też się zastanawiam kiedy na wszystko mam czas :)
OdpowiedzUsuń