środa, 31 października 2012

Dzień...

zadumy,tęsknoty,wspomnień..... Mój Tato nie cierpiał chryzantem. Zamiast nich z Mamą obdarowujemy Go czymś innym. W tym roku ja robiłam stroik. Może się ucieszy:) Choć wiem ,że zamiast stroika wolałby lampkę szampana:) Widziałam na zdjęciu u TONKI na starym niemieckim cmentarzu:)  Nie przełykajmy  łez,bo Oni  balują w Niebie :)

9 komentarzy:

  1. Masz w zupełności rację, my tęsknimy za Tymi którzy odeszli, ale Im tam jest dobrze i dbają o nas z nieba

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. A czasami pocieszenia do nas przysyłają :) Mój Najmniejszy jest przykładem:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Viola piękny stroik :)) A jak Ty się czujesz jak wyniki? pozdrawiam cieplutko Viola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) czuję się dobrze,w styczniu jadę znowu na spektroskop,zobaczyć czy zmiana nie rośnie,Pozdrawiam:)

      Usuń
  4. Piękny stroik zrobiłaś :).

    OdpowiedzUsuń
  5. U nas strasznie wieje i pada. Nie wiem jak te wszystkie piękne stroiki i kwiaty dadzą radę na grobach :( Taki ważny dzień, a nie nie pobędzie się zbyt długo.... Pozdrawiam Cię, Violu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie nie padało i aż tak mocno nie wiało:) A przecież do Ciebie mam niedaleko. Dało się przeżyć :) Pozdrawiam:)

      Usuń