Zimno ,buro i do doopy. Dziecko lata rano na przystanek i żeby mu nie było zimno dostał otulacz:) A gardło ma bardzo wrażliwe i jeszcze ta niekończąca mutacja. Matkę zebrało na litość a ,że resztek po skarpetach zostało i innych moteczków w każdym kątku ,to chwyciła szydełko tunezyjskie i ściegiem afgańskim poleciała:)Może jest jeszcze szansa na złotą jesień?Pozdrawiam:)
Świetny :)) Mój młody też ma gardło wrażliwe, a po wczorajszym żużlu tak ochrypł, że trzeba go było ratować inhalacjami :)))
OdpowiedzUsuńU mnie dziś znowu był przymrozek a te chrypki to ja już dziękuję:)
UsuńBardzo ładny i cieplutki otulacz :) Pozdrawiam Hania
OdpowiedzUsuńDzięki:) Ciepły bo z wełny:)
UsuńŚwietny otulacz:)))Mój syn nawet szalika nie chce nosić....Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMój też nie chciał:) ale jak dziewczyną spodobał(ten otulacz znaczy) wtedy się przekonał:) No i na uszy może podciągnąć:)Pozdrawiam:)
UsuńFajny otulacz:)mam nadzieję, że się dziecku spodoba i zaakceptuje go :)pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńDziecku (młodzieży znaczy) już się podoba:)
UsuńŚwietny :-)
OdpowiedzUsuńIdealny dla mężczyzny.
Pozdrawiam serdecznie.
Dzięki:) Faktycznie chłopskie kolory:)
UsuńBardzo ciekawie wygląda robótka zrobiona szydełkiem tunezyjskim :) Otulacz bardzo mi się podoba i sama w takim bym chodziła :)
OdpowiedzUsuńJest zrobiony bez wzoru,a szydełkiem tunezyjskim bardzo szybko się robi:)
UsuńO, jakie ładne! I kolorki jak pięknie dobrane! Dla faceta idealne. Jaka Ty zdolna jesteś oprócz tego, że dobra!
OdpowiedzUsuńOj tam zaraz zdolna:) Ramki osnuć nie potrafię,ale walczę zaciekle:) A z tą dobrocią to nie zawsze i dla wszystkich:)
UsuńO ! Z nieba mi spadłaś z tum tunezyjskim ! ;-)
OdpowiedzUsuńOtulacz kapitalny jest
No nie wiedziałam:) Biziolki:)
UsuńNo i zima mu nie straszna, Super ten otulacz!!!
OdpowiedzUsuńZima? na zimę będzie miał nowy- cieplejszy:)
UsuńPrzypomniał mi się Twój kocyk! Miałam się nauczyć śmigać tym szydełkiem. Bardzo fajnie to wygląda i jest oryginalne. Z samego patrzenia trudno zgadnąć jak to jest zrobione :-) A jaka to włóczka?
OdpowiedzUsuńWłóczka to pozostałości po skarpetach:)
UsuńSuper otulacz Violu, jeszcze nie robiłam szydełkiem tunezyjskim, czy to trudne?:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Łatwizna:) Szybko się robi:) Jedyną rzeczą jakiej potrzebujesz to długie szydełko:) Ja swoje mam z KP i nie wiedziałam ,że można dokręcić do niego żyłkę:)
UsuńNo taka tam prościzna...biorę resztki, chwytam szydło i w wolnej chwili, tak po prostu sobie śmigam...takie proste!
OdpowiedzUsuńKochana! Uwielbiam Twoje takie szybkie śmigadełka ...ścigadełka hi hi! No to chłopak ma i dobrze mu!
Fajny efekt! Nie słyszałam nigdy o taki szydełku ale co ja tam jak za malowanie się wzięłam... Cieplutkie pozdrowionka i buziaki ślę! aga
Maluj ,maluj:) A szydełko to prościzna:)
UsuńFikuśny, cieplutki i bardzo przydatny:)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńO tak otulacz w te dni, to skarb. Pozdrawiam.pa
OdpowiedzUsuńNo jasne:) Pozdrawiam :)
Usuń