Może wyglądają na duże?:) Są na łapkach dziesięciolatka:) . Pomysł jakiś improwizowany,zdjęcie nie oddaje ani uroku,ani ciepłoty. Nazywają się Abigail. Właścicielka runa powiedziała mi jak nazywa się owca z której wełnę posiadam :) To Abigail. Jeszcze wiele rzeczy z niej powstanie :)
Fajne ! :-)
OdpowiedzUsuńWrzosówka nie gryzie ? Nigdy nie dotykałam, a z taką opinia się w necie spotkałam. Jak jest naprawdę ?
Też nazywam swoje dzierganki imionami, gdy wiem, jak nazywają się alpaki, z których pochodzi strzyża na przędzę. ;-)
cieplutkie :)))
OdpowiedzUsuńFajniutkie!
OdpowiedzUsuńŚwietne są
OdpowiedzUsuńI gryzą jak cholera:)Ale dłonie mogą wytrzymać:)
OdpowiedzUsuńDzięki. :-)
UsuńJa niestety z tych, co to od dzieciństwa mamie głowę trułam, ze wszystko 'gryzie'. Kurde... nie wyrasta się z tego, niestety....
ależ jesteś szybka :))
OdpowiedzUsuńbędą na pewno cieplutkie :)
Jak nie kochać Abigail!!!! Za same imiona buziaki dla właścicielki kierdla naszej kochanej Beatki!!!!!
OdpowiedzUsuńTAKIE WRZOSÓWKI NIE GRYZĄ!!!!!!
Kankanko- ja przędłam całość niczego nie marnując. Te długie czarne włoski są wredne :)
OdpowiedzUsuńJa sobie też z czarnymi sprzędłam dwa moćki póki co, też nie marnuję!!!! Czarne daje ciepło! To podszerstek. I jest taki długi, że nie wypada.
OdpowiedzUsuńw sam raz na mrozy :)
OdpowiedzUsuńśliczne!!!
OdpowiedzUsuńPiękne są Violu te Twoje mitenki. Zazdroszczę, bo ja nie umiem takich ładnych zrobić. A wrzosówy cieplutkie są, uwielbiam ich wełnę, bo mnie nic nie gryzie. A najbardziej gryzące są te długie włosy rdzeniowe. A Abigail w tym roku już ma trochę inny kolor wełenki. Będzie czarnoszara. One co roku trochę inne, to mi też się u nich podoba, że zawsze zaskakują. Abi urodziła bliźniaki tydzień temu, baranek jest biało czarny z przewagą bieli i ma imię Rabuś (od raby/łaciaty) a owieczka jest czarniutka i ma na imię Wiktoria (karmię ją butelką).Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOjej.... Rogata Owco, gratuluję potomstwa u Abi. Niech zdrowo rosną. :)
UsuńA nad tą wrzosówka muszę się zastanowić. Poszperać. Jeszcze jestem początkująca w temacie.
Owco Rogata niech chowają Ci się dobrze! Nawet nie masz pojęcia jak Ci zazdroszczę !
OdpowiedzUsuńViolu, z przyjemnością podeślę Ci runo po tegorocznej strzyży, jak będziesz chciała i ile będziesz chciała.
UsuńŚliczne :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Owco Rogata podsyłaj! A tak wogóle załóż sobie bloga i wstawiaj tam zdjęcia,niech się oczy wszystkich wielbicielek wełny napawają!:)
OdpowiedzUsuń