Wiosenny falkland
Wełna owiec falklandzkich jest ze swej natury bardzo biała, dlatego nazywa się ją czasem "królewną Śnieżką". Jest milusia i miękka (grubość włókna ok. 26 mic), chętnie używana do przędzenia włóczki do dziergania na drutach. Przędzie się ją bardzo przyjemnie, jest idealna nawet dla początkujących.Kolory wiosenne:) Milutka puszysta i nie podgryza:)
Śliczna :) A czym farbowałaś?
OdpowiedzUsuńDostałam ją od dziewczyny już zafarbowaną ,ale z tego co mi pisała farbowała ją Kakadu do wełny .
OdpowiedzUsuńFajnie wyszła. Nie mogę się doczekać próbki już dzierganej.
OdpowiedzUsuńMilutka i mięciutka... to mnie już kusi. ;-)
Już się dzierga :)Też się nie mogłam doczekać:)
UsuńAle fajne połączenie kolorów - poważny czekoladowy i te wiosenne bzdurki świetnie się komponują :)
OdpowiedzUsuńHeh, ależ ci zazdroszczę kołowrotka i umiejętności jego obsługi...
Jak ktoś chce prząść to nawet na długopisie da radę :) Kolory niestety nie z mojej wyobraźni:)
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory :))
OdpowiedzUsuńdzięki:)
UsuńO żesz! Podziwiam, ze szczęką na podłodze! Chylę czoła,no nie wiem czy dałabym radę...a na długopisie, tym bardziej?! Cudowność kolorystyczna! Jestem, krótko mówiąc, zachwycona! Pozdrawiam! aga
OdpowiedzUsuńDałabyś radę:) Dzięki za pochwały:)
UsuńNo, pooglądałam filmiki! Chyba dałabym radę! Kolejne wyzwania? Ale ja na drutach cienka jestem, szydełko bardziej?...Rozmarzyłam się! Buziaki!
Usuń