...Zakładka...
Nie lubię mikołajek w szkole,szczególnie wtedy,gdy dzieciaki losują komu zrobić paczkę.
Mój Najstarszy losował dwa razy,bo pierwszym razem wylosował siebie:)Potem padło na Karolinę i tylko tyle o niej wiem:)Do słodyczy dostanie zakładkę :) Może nie lubi czytać? To nic - polubi :):):)Ps zauważyłam,że na Waszych blogach już widać w każdym kąciku Święta:) Obym się nie spóźniła:) Pozdrawiam Czytających a jeszcze bardziej Komentujących :)
Oj wiem coś o tych szkolnych mikołajkach... Mój synuś wylosował chłopaka, o którym nic nie wie... A że to gimnazjum to cały czas słyszę - mamo, żeby nie było obciachu...:-)))
OdpowiedzUsuńZakładka śliczna :-)
Pozdrawiam serdecznie.
No właśnie . Niby mają limit 20 zł ale co za to? i czy ucieszy? Pozdrawiam
UsuńJa bym tam chciała być na miejscu Karoliny!
OdpowiedzUsuńLubisz czytać ? To Ci zrobię:)
UsuńJak można nie lubić Mikołajek [nie ważne miejsce]? Trzeba bawić się z dziećmii pomóc w przygotowaniu to bardzo fajna zabawa,tylko wszyscy muszą brać udział . Zakładka świetna [słodycze znikną, a zakładka pozostanie] pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńNo mam nadzieję ,że zostanie nawet jak będzie leżała w kącie:) Pozdrawiam :)
Usuńśliczna zakładka, aż chce się czytać ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dzięki :) Pozdrawiam:)
UsuńZakładka śliczna,mam nadzieję że małolata jej nie zmarnuje:)Sa też ludzie tacy jak ja ,u których żadnych świąt nie widać więc się nie przejmuj:))
OdpowiedzUsuńU mnie nawet śniegu nie ma,a wszędzie dookoła już prawdopodobnie jest:)
UsuńJ atez nielubiłam mikołajek w szkole bo to na głowę rodziców spada...
OdpowiedzUsuńAle zakładka śliczna.
Nie jestem hafciarką więc trochę mi zeszło . Dzięki za pochwały :) Pozdrawiam :)
UsuńZakładka jest fantastyczna, tylko czy to dziewczę nie nazbyt głęboko zinterpretuje te czerwone róże i serduszka? Bo młody Najstarszy może mieć potem kłopot! Jak tu wytłumaczyć, żeby się odczepiła? Że co? Mamusia wymyśliła?
OdpowiedzUsuńTu też nie ma śniegu, tylko zimno i wiatr.
To nie oznaka miłości tylko zwykły dziewczęcy motyw,który zresztą sama wymyśliłam :)Mam nadzieję,że dziewczę mądre i źle nie zinterpretuje :)
OdpowiedzUsuńSuper zakładki i super pomysł na Mikołajkowy prezent,ja tez nie lubiłam Mikołajek jak moje dzieciaki chodziły do szkoły no ale ten problem mam już z głowy.
OdpowiedzUsuńŚwiąt u mnie też nie widać i widać nie będzie,gwiazdek,śnieżynek,bombek ....robic nie potrafię i jakoś nie pociąga mnie to żeby nauczyć się:)
pozdrawiam
Ja jeszcze długo będę miała Mikołaja w szkole:)A gwiazdki już mam :) I obrusiki na święta też:) Pozdrawiam:)
UsuńElegancka zakładeczka. Teraz dzieci mało czytają, więc może akurat zachęci do czytania? A jeśli panna dużo czyta, to ucieszy się jeszcze bardziej. Ja dostałam kiedyś taką śliczną zakładkę i żeby mi się nie zniszczyła oddałam do laminowania :) Teraz te Mikołajki w szkole mało atrakcyjne, bo dzieci zamawiają sobie prezenty i każdy wie co tam dla niego będzie. Moja córka kilka razy dzwoniła ze sklepu do wylosowanego kolegi czy czapka może być, a może szalik, a jaki kolor? Koszmarrrr!
OdpowiedzUsuńZatem życzę miłego jutrzejszego dnia :-)
Mój syn nie ma nawet telefonu do niej:) Mam nadzieję ,ze sie spodoba :)
UsuńZakładka bardzo ładna i mam nadzieję, że się spodoba :). Też nie lubiłam mikołajek w szkole, co ciekawe - moje dziecię też. Zawsze twierdził, że wolałby sam siebie wylosować, bo wtedy zrobiłby sobie prezent taki, jaki chciałby dostać ;))). Na szczęście mam już to z głowy :).
OdpowiedzUsuńMój syn się wylosował za pierwszym razem :) No ja niestety nie mam z głowy,chociaż rodzice z klasy mojego Średniego sami zrezygnowali z paczek :)
UsuńWykańczały mnie te mikołajki szkolne, całe szczęście już się tym nie zajmuję.
OdpowiedzUsuń