Mam taki śliczny moherek od Finextry,Aldonki czyli:) Mrozy naszły srogie i mam nadzieję,że nie wrócą:) Skarpetki szybkie i nie widowiskowe ,ale ciepłe,a o to przecież chodziło:)
W tych skarpetkach uprzędłam troszkę :) I mam własny kidmoherek :)
Pozdrawiam wszystkich :)
Piękuśny, ależ się błyszczy
OdpowiedzUsuńOn naprawdę się błyszczy:)
UsuńCzarodziejskie skarpetki!
OdpowiedzUsuńJakie tam czarodziejskie?:) Dotąd dziergałam z wełny skarpetkowej,która wcale ciepła nie jest:)
UsuńI takich skarpet mi trzeba- czyli nie tylko mi marzną stopy podczas przędzenia? A moherek, mmmm, mniamusi :)))
OdpowiedzUsuńChcesz to Ci zrobię takie :)
UsuńKusząca propozycja, ale ja się muszę sama nauczyć- jeśli stracę cierpliwość podczas nauki, to się odezwę albo będę pisać o radę, ok? to jesteśmy umówione :D
UsuńFajowskie skarpety, a kidmoherek wygląda super :))
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńSuper skarpetki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzięki:)
UsuńPięknie się moherek mieni, ciekawe co z niego zrobisz? czyżby ekstra skarpetki???
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Moherku mam pół deka i na razie poszedł do szuflady:)Pozdrawiam:)
UsuńSkarpetek nigdy za wiele, szczególnie takich fajnych :)). Moherek wygląda bardzo ładnie - podoba mi się jego kolor.
OdpowiedzUsuńKolor taki już dostałam :) Niby popielaty ale bardziej srebrny:)
UsuńMoherek bardzo apetyczny, a skarpeciory pierwsza klasa! Ja najbardziej lubie takie proste :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńFajne skarpetki i ważne ,że cieplutkie.A moherek....fajniusi....:)))Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam:)
UsuńI jak wrażenia z moherku ?
OdpowiedzUsuńSkarpetki pracowite sobie wydziergałaś. Pewnie to w nich tkwi cała tajemnica przędzenia. ;-)
Do zdjęcia tylko szybko ubrałam więc są przy kołowrotku:) Wrażenia z moherku niesamowite! Delikatny i mięciusi. Posiadam jeszcze troszkę w kolorze czarnym,ale muszę pokończyć wszystko co mam na szpolkach:)
UsuńDla mnie to czarna magia tym bardziej chylę czoła:)
OdpowiedzUsuńSkarpetki energetyczne- nie dość że ciepłe, to jeszcze w pięknym kolorze. A moherek aż woła, żeby go przytulać :))))
OdpowiedzUsuńOch cudne te nitki!!!! Skarpetki takoż!
OdpowiedzUsuń