piątek, 9 marca 2012

Biscornu

Bicornu - co za dziwna nazwa? Czy nie lepiej brzmi" igielnik" lub "poduszeczka na igły"? Wzięłam się za hafcik mimo,że nigdy tego nie próbowałam:) Ale ja zazdrośnica jestem i gdy zobaczyłam u CHMURKI jej hafty to postanowiłam spróbować:) A potem odkryłam królestwo blogująco-wyszywających dziewczyn. Z wielką nieśmiałością pokazuję  zdjęcia dwóch poduszeczek i proszę nie krytykować za bardzo:) No i wyszywam dalej:) Jajeczka i kurczaczki:)

15 komentarzy:

  1. Są śliczne :))) jest mi bardzo miło, że Cię sprowokowałam,
    Co do nazwy to zgadzam się że biscornu to dziwna nazwa , podobno po francusku oznacza coś nieregularnego i choć igielnik brzmi lepiej, nie każde biscornu pełni taką funkcję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Chmurko za pochwały:) To motywuje do dalszej pracy:)

      Usuń
  2. Jeżeli to Twoje pierwsze krzyżyki to naprawdę wielkie brawa:) Ale materiał to nieznany mi, trochę rzadki splot, chyba trudniej się na nim haftuje. Czekam na kurczaki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Blue-Anno to jedyna kanwa jaką znalazłam w moim mieście! Totalna porażka!:)

      Usuń
  3. są śliczne, podziwiam talent i zapał:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapał mam -czasami słomiany:) A talent Bozia dała:)

      Usuń
  4. Słodkie!
    Ja też takie chcę!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic trudnego:) Możesz sama takie zrobić,tylko palce od igły bolą i oczy szwankują:)

      Usuń
  5. Piękne :-) Nie ma co krytykować :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. dzięki opatrzności trafiłam na twojego bloga - przypadkiem zresztą. Widziałam, że robiłaś szal "maluka" a ja bezskutecznie szukam kogoś , kto wytłumaczy mi termin "4,5,6 oczko przełożyć nad trzema pierwszymi oczkami(???!!!) nie pojmuję - ciemna masa ze mnie. Jeszcze jedno pytanko - jak przerabiałaś parzyste rzędy? oczka jak lecą?
    Pozdrawiam i gratuluję bloga - przyjemnie się go czyta...

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wiem jak to wytłumaczyć ,najlepiej zostaw mi maila:)

    OdpowiedzUsuń