czwartek, 29 marca 2012

Coś słodkiego

W ten pochmurny dzień dzieciom zrobiłam niespodziankę . Zdjęcie zrobione przed ich powrotem ze szkoły :) To nic ,że deser ma milion kalorii,od czasu do czasu trzeba sobie jakoś życie urzyjemnić :) Przepis dokładny znalazłam TU. Smacznego:)

wtorek, 27 marca 2012

Motyw religijny

Tylko trzy kolory muliny i dosyć mało liczenia. Jakoś dałam radę :) Wzór znaleziony w sieci . Ps. Ostatnio dostałam kilka maili w związku z falklandem. Owszem podzielę się :) Czesankę już zafarbowaną zakupiłam u ALDONY(klik) .                          

sobota, 24 marca 2012

Jajo

Jajo styropianowe ubrane w frywolitkę i róże własnej roboty. Będzie tylko jedno, bo lenia mam:) Poza tym jest spore -większe od gęsiego:)

piątek, 23 marca 2012

Falkland- chusta

I to jest właśnie wolność! Ręcznie przędzona wełna, ręcznie przerobiona. Wzór może już nudny ,ale ma zalety. Nie trzeba skupiać się na liczeniu,ponieważ trzeba tylko uważać w co czwartym rzędzie i najważniejsze, że nie trzeba się martwić o to ,że zabraknie nam wełny:) Wzór można zakończyć w dowolnym momencie:).

czwartek, 22 marca 2012

Estońska nr 5 -pożegnanie

Estońska włóczka została ukończona i więcej do niej nie powrócę ,chyba że na czyjeś szczególne zamówienie. Odkąd potrafię uprząść swoją wełnę ręcznie zafarbowaną przez jakąś zdolną dziewczynę czuje się po prostu wolność... Czy nie fajnie jest mieć rzecz jedyną na świecie? Czy nie jest fajnie móc wyjść na spacer i mieć pewność,że z naprzeciwka nie wyskoczy ktoś w takim samym? Dlatego nie lubię sieciówek choćby były marki znanej na całym świecie:) Jutro pokażę falklanda ,bo się na razie blokuje:)

wtorek, 20 marca 2012

Wiosenny falkland

Wełna owiec falklandzkich jest ze swej natury bardzo biała, dlatego nazywa się ją czasem "królewną Śnieżką". Jest milusia i miękka (grubość włókna ok. 26 mic), chętnie używana do przędzenia włóczki do dziergania na drutach. Przędzie się ją bardzo przyjemnie, jest idealna nawet dla początkujących.Kolory wiosenne:) Milutka puszysta i nie podgryza:)

poniedziałek, 19 marca 2012

Zakładka

Wszystko było piękne,dopóki nie zanurzyłam jej w bezbarwnym lakierze celem usztywnienia i przedłużenia żywotności. Straciła kształt i prześwituje druga strona( za rzadka kanwa). Znając mojego dziesięciolatka zakładka zostanie albo zgubiona,albo zniszczona. Ale może w końcu zachęci do czytania:)

sobota, 17 marca 2012

Haftowane wypocinki

Haftowanie krzyżykami każdego obrazka zajęło mi ok trzy dni. Krzyżyki mi chyba nie "leżą")Ale jak z daleka popatrzeć  warto było:) Obrazki czekają tylko na oprawienie w ramki,mimo,że są  do karteczek wielkanocnych.

czwartek, 15 marca 2012

Wynik losowania


Co to ? Obiad?Chyba nie.....
Mama każe mieszać? ok mieszamy:)
Dalej mieszamy........
I jest ! Komentarz numer 40!

Szybciutko liczymy i już wiadomo! Chusta trafi do April ,którą proszę o kontakt mailowy. Przy okazji chciałam podziękować za duże zainteresowanie. Chciałam tez powitać nowe osoby obserwujące i mam nadzieję ,że zagoszczą u mnie na dłużej. Chciałam też pozdrowić wszystkich,którzy zaglądają do mnie anonimowo( po liczniku wiem ,że takowi są:) Gratuluję wygranej i już teraz myślę o następnej rozdawajce:)

środa, 14 marca 2012

Wyróżnienie

Dostałam wyróżnienie od Atiny. Jest mi niezmiernie miło!:) Nie potrafię wybrać pięć blogów ,które powinnam wyróżnić. Wszystkie są wspaniałe i coś wnoszą ,więc jeżeli ktoś szczególnie chce zapraszam do mnie po wyróżnienie:)

sobota, 10 marca 2012

Jajecznie

 No i nie odpuszczam:) Hefce z zawziętością i już nawet zauważyłam ,że krzyżyki układają mi się w jedną stronę( nie wszystkie jeszcze ). Zestaw kupiłam gotowy z nadrukiem na kanwie i zestawem muliny,więc na łatwiznę poszłam:)
 Robicie jeszcze czasami makaron do niedzielnego rosołu? Dziś robił mój Mąż :) Oto jego przepis: kilo mąki , osiem jajek . Potem dokładnie wmieszać ,wygnieść ,rozwałkować i gotowe:) Miłego weekendu wszystkim podglądającym :)

piątek, 9 marca 2012

Biscornu

Bicornu - co za dziwna nazwa? Czy nie lepiej brzmi" igielnik" lub "poduszeczka na igły"? Wzięłam się za hafcik mimo,że nigdy tego nie próbowałam:) Ale ja zazdrośnica jestem i gdy zobaczyłam u CHMURKI jej hafty to postanowiłam spróbować:) A potem odkryłam królestwo blogująco-wyszywających dziewczyn. Z wielką nieśmiałością pokazuję  zdjęcia dwóch poduszeczek i proszę nie krytykować za bardzo:) No i wyszywam dalej:) Jajeczka i kurczaczki:)

niedziela, 4 marca 2012

Berecik na taborecik:)

 Na tym krzesełku moja jedyna sąsiadka z piętra na korytarzu popala sobie papieroski i raz w tygodniu zostawia mi stertę babskich gazet do poczytania:) Chciałam jej zrobić malutką przyjemność i "upiększyłam "go:) Teraz wygląda tak:

Mam nadzieję ,że zrobiłam jej miłą niespodziankę:D

czwartek, 1 marca 2012

Wisior sutasz z zagadką


Jeszcze nieudolne,krzywe i koślawe:) Dopiero się uczę się sztuki sutaszu( i w końcu muszę chyba zrealizować receptę na okulary). Ale gdy zobaczyłam TO coś,co stanowi centrum mojego wisiorka wiedziałam ,że muszę go oprawić! I teraz zagadka w stylu:"Zgadnij kotku co mam w środku?" Proszę uruchomić swoje wyobraźnie i pisać co użyłam jako środek wisiorka:) Za odgadnięcie nie przewiduję nagrody:)Ps .Przypominam o moim candy:)