środa, 25 września 2013

17/13

To już kolejny kosz w tym tygodniu:) Produkcja suszonych,słoikowych ,oraz mrożonych borowików szlachetnych  idzie pełną parą,bo wszak zimę długą i mroźną zapowiadają :)
Robótkowo niewiele się dzieje,ponieważ paznokcia oberwałam i nie wiem czy macierz uszkodzona ,bo nic nie odrasta. Pozdrawiam Nową obserwatorkę a Starym uściski:)

wtorek, 10 września 2013

16/13

Witam :) witam w dniu kiedy mleczarze i roznosiciele poczty strzelają naszym zawodowcom gola:) Berecik zrobiłam... o taki:)
 Wzór i dokładny opis jest TUTEJ :)
 Na chwilkę słonko wyszło i zdjęcia zrobione jak przez durszlak:)
Wełenka gruba była i została rozwleczona na pół. Czyli ma 14 nitek już w urobku . Jak znajdę banderolkę -pokażę. Ostatnio u mnie wiele się dzieje ,bo mój pięciolatek poszedł do zerówki i tak wielce przeżywam ,że spać nocami nie mogę i serce mnie ściska gdy go zostawiam i jakoś mi dziwnie,gdy od godziny ósmej do trzynastej sama w domu jestem. On był pięć lat ze mną!. I przychodzi dumny/ jak umie wierszyk lub piosenkę...  No przecież ja go tego uczyłam trzy lata temu! ..Jakieś durnoty mi łażą po głowie i tęsknie za nim...A On zadowolony bardzo :)No przecież to nie pierwsze moje dziecko! Chyba muszę psychologa odwiedzić!:) Miłej środy i w ogóle miłych dni:) Mało tu piszę a obserwatorek stan się powiększa:)Pozdrawiam:)