sobota, 29 października 2011

Wykończyłam szachistę

Na płasko wygląda nieco dziwnie:) Niestety manekina nie posiadam , ani chętnego fotografa :) Sweterek sięga mi nieznacznie przed kolano, a golfiko-kołnierz ponad uszy:) Cieplutki jest i miękki. Lekko podgryza, ale niezastąpiony na wieczorne wyprowadzanie psa:) Dół wykonany enterlakiem . Łatwo objaśnione jest Tu. Rękawki wrabiałam sposobem Doroty. Miłej soboty wszystkim i dziękuję za miłe komentarze. Bardzo one mnie cieszą :)

środa, 26 października 2011

Czapka merynosowa

 Z wełny pokazanej o Tutaj  , z samiusieńkiej końcówki wyszła czapka dla Małego. Mięciutka i puszysta . Aparat nie oddał jednak prawdziwych kolorów. Bardziej jest fioletowa niż bordowa .
Czapusia powstała spontanicznie , bez żadnego schematu , wzorkiem bardzo , bardzo prościutkim . Ps  przypominam o moim candy, Może jutro będzie lepsza pogoda i wstawię zdjęcia chusty do wygrania w całej okazałości :)                

poniedziałek, 24 października 2011

Imieninowe Candy

W związku z tym, że w sobotę są moje imieniny i jest zmiana czasu i być może licznik przekroczy 10000 odwiedzin postanowiłam zrobić rozdawajkę:) Do przygarnięcia chusta w kolorze bladziutkiego różu  z 100 % moher i kolczyki wykonane przeze mnie . Zasady udziału jak wszędzie . Osoby chętne do zabawy , proszone są o komentarz, wstawienie banerka na swoim blogu . Osoby nie posiadające bloga proszone są o zostawienie maila. Losowanie przewidują w najbliższą niedzielę . Osoby , które nie chcą nie muszą mnie dodawać do obserwowanych :)

poniedziałek, 17 października 2011

Nowa pasja

1
2
3
4
Czyżby nowa pasja ? Ciekawe na jak długo ? Robienie mydełek to fajna zabawa:) Moje długo czekały na zdjęcia, ponieważ do bazy nalałam ociupinę za dużo wody . Baza kupiona u EWY .Wybrałam o pysznym składzie z masłem Shea. Mydełko nr 1. Baza plus skórka z cytryny plus olejek sandałowy - zabrał Mąż :) Mydełko nr2  .Baza plus lawenda plus olejek lawendowo- melisowy . Były dwa . Jedno zabrała Mama. Oczywiście nie do używania tylko do szuflady z bielizną :) Mydełko nr3 . Baza plus grubo zmielona kawa plus olejek rozmarynowy . Doskonały do peelingu .Skład powinien sugerować antycelulitowe działanie :) Są moje :)Mydełko nr 4 . Baza plus czarne kakao plus olejek waniliowy plus olejek czekoladowy - dla dzieci . Nie powtórzę go więcej , ponieważ Mały zanurzył w nim zęby :) Już więcej nie kupię w sklepie mydła. Jak pasja mi minie to zostanę klientką Lawendowej farmy. To taka magia luksusu :) Nawet te moje o nieudolnych kształtach powodują , że zapomina się o kremie :) Buzia nie piecze, a skóra na niej nie jest ściągnięta :)

wtorek, 4 października 2011

Semele





Szal doszedł już do właścicielki i się podoba :) Więc za Jej pozwoleniem wrzucam zdjęcia. Zdjęcia zrobione przez Właścicielkę . Bo ja gapa nie umiem robić ładnych zdjęć:)Wełna to babyalpaka kupiona u Marty w "zagrodzie"

sobota, 1 października 2011

Kapcie




Kapcie, kapciuszki , baletki , balerinki .... Jak zwał , tak zwał :) Moje zrobiłam z resztek szetlanda(100%) pozostałego po sweterku i czapce dla Średniego. Wyszło mi około połowy motka czyli 150 m. Robótka szybka ( 2 godz) i dosyć przyjemna , chociaż nie przepadam za szydełkiem . Dokładny opis wykonania krok po kroku znajdziecie u Antoniny.A teraz lecę na działkę:) Miłej soboty:)