Od Bożenki z TEGO bloga dostałam wczoraj paczuszkę. Wiecie jakie emocje towarzyszą otwieraniu paczuszki z niespodzianką w środku?
Kolczyki!:) Od wyboru do koloru. Do każdej kreacji,na każdy humor:)
Wszystkie przecudne!
Zero plastiku!I znowu zdjęcia popsuły piękno. Nie widać blasku i uroku,ale wierzcie mi- są piękne!
A tutaj mój zachwyt nad Mężowym znaleziskiem. Borowik szlachetny:) Post miał być o tkaniu koralikami,ale jakoś najpierw musiałam podzielić się swoją radością:) Pozdrawiam i miłego życzę dnia:)
Post pełen zachwytu, jak widzę. :-))) Nad tworzeniem i nad natura. Fajne zestawienie ;-)
OdpowiedzUsuńNiecierpliwie czekam na zapowiedz kolejnego, o tkaniu koralikami. :)
Już taka jestem:) Wszystko mnie cieszy. A te koraliki baaardzo wciągające są:)
UsuńBo przecież życie składa się z chwil i warto cieszyć się każdą.
UsuńWielu radości życzę. ;-)
Kolczyki bardzo fajne ale te GRZYBY !!!!!!
OdpowiedzUsuńNo cudo i do tego borowik bardzo Ci zazdroszczę :))) - no bo ta grzybowa, jajecznica albo boskie risotto - oj miły będziesz miała dzień z takimi smakołykami :)))
Sezon właśnie się u mnie zaczął, bardzo późno w tym roku. A i poszalałam w kuchni trochę:) Zupa grzybowa i borowiki w śmietanie z czosnkiem,cebulką i pietruszką zieloną:) Reszta jest z myślą o zimie suszona i mrożona:)
UsuńCudne kolczyki dostałaś, ja kocham takie cudeńka:)
OdpowiedzUsuń"grzybek" rewelacja, ja się boje iść do lasu koło domu, bo przywędrowała rodzinka dzików i straszy nawet podczas spacerów z psem a to Poznań jest:)
Pozdrawiam, Marlena
Ach te dziki. Ludzie wyrzucają smakołyki do śmieci,a to dla dzików łatwe i smaczne jedzenie:)
UsuńGrzyby, że hoho... aż ślinka cieknie:D ...widzę,że mały "słodki pyszczek" podzielał Twój grzybowy zachwyt :D
OdpowiedzUsuńMały lubi las,ale palcem tylko pokazuje jak coś znajdzie. Ma dziwny opór przed dotykaniem grzybów:)
UsuńPiękne te kolczyki, a grzyb imponujący, zwłaszcza że jest tak sucho, smacznego ;)
OdpowiedzUsuńOj Chmurko,u mnie leje od rana:)
UsuńBardzo ładne kolczyki dostałaś. A grzyb imponujący! Smacznego!
OdpowiedzUsuńDzięki:) To mała wymianka była i do końca nie wiedziałam co dostanę :) Wczoraj pod wieczór byliśmy jeszcze raz w lesie ,ale już takiego okaza nie było:) Ale też sporo nazbieraliśmy:)
UsuńVioluniu nie opisuj w komentarzach jakie cudowności robisz z grzybów bo zaraz będę u Ciebie!!! Uwielbiam grzyby! Grzybobranie i wszystko co z tym związane!
OdpowiedzUsuńA teraz najważniejsze! Kolczyki są cudowne! Mam już i ja przygotowane dla Ciebie conieco! Do końca tygodnia będzie u Ciebie! Ściskam, buziakuję, całuski zasyłam! aga
P.S. cudne zjęcie z grzybkiem!
Szkoda,że daleko mieszkasz:) Chętnie bym Cię poczęstowała:) A na conieco czekam z niecierpliwością:)
UsuńJa kolczyków nie noszę, ale Twoje obejrzałam już kilka razy. Są prześliczne! Tkanie koralikami? Czekam niecierpliwie.
OdpowiedzUsuńGrzybiarze są teraz przeszczęśliwi! Znam paru i wiem jakie emocje im teraz towarzyszą. Gratuluję pięknych zbiorów. Smacznego. Pozdrawiam Cię serdecznie, Violu.
Kolczyki cudne, ale ten borowik... WOW! Dawno już nie widziałam tak pięknej sztuki :)
OdpowiedzUsuń