Maj jest piękny:): Na łące
W ogrodzie
W lesie:)Mąż zabrał mnie na odstresowująco- cienistą wycieczkę. Należę do tego dziwnego typu ludzi co nie lubi słońca( a dziś u nas porządnie grzało)A odstresowująca- bo czekam ( nie wiem jeszcze jak długo) na badanie spektroskopowe( urządzenie uległo awarii i nie wiadomo jak długo to potrwa),żeby się w końcu dowiedzieć co tam za ufolud mi w głowie siedzi. Najgorsze jest czekanie...
Świetne zdjęcia :) I zwierzaki dały się spokojnie sfotografować?? ;))
OdpowiedzUsuńNie uciekały:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie chciałam o to samo zapytać. Fajne zdjęcia. Współczuję tego czekania...
OdpowiedzUsuńAle mam tyle roboty,że szybko zleci:)
UsuńPięknie ;;;
OdpowiedzUsuńZdjęcia autorstwa męża:)
UsuńTrzymam kciuki i zdrówka życzę :))
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę, a w około pięknie, fajnie mieć takiego męża. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMoże i fajny ale stary już
Usuń:)
To prawda czekanie jest najgorsze, ja wierzę głęboko że będzie dobrze
OdpowiedzUsuńDaniele prześliczne :)
No skąd wiedziałaś ,ze to Daniele?
UsuńNo trochę z wykształcenia :)
UsuńPiękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i wierzę, że będzie dobrze:)
Dzięki:)
UsuńViolcia trzymam kciuki będzie dobrze :)))) a zdjęcia są śliczne ;) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuń