sobota, 16 czerwca 2012

Motyle

 A kto powiedział ,że w oknie mają być firanki?
 Albo zazdrostki?
 U mnie zawisły motylki:)
 Drugiego pomidor(miniaturka) zakrył:)
A jak ktoś chce,to może sobie takie zrobić:))) Trzymajmy kciuki dziś za naszych:)Ja będę słyszeć doping ze stadionu wrocławskiego,bo to tylko 100 km jest:)))

20 komentarzy:

  1. Jakie piękne motylki do ciebie przyleciały. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny pomysł z tymi motylkami! No i nie przeszkadzają roślinkom na parapecie :). U mnie, ze względu na rośliny na parapecie, firanki mają najwyżej metr długości ;)).

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne motylki:)
    pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  4. Że jesteś mistrzynią świata w pomysłowości, dla nikogo żadnej wątpliwości nie ulega, ale żeby od zachcenia do ukończenia nie mijała u Ciebie nawet doba, to nawet nie wiem, jak coś takiego nazwać. Mistrzostwo świata i okolic? Świetny pomysł, piękny efekt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do mistrza to mi jeszcze daleko:) Pomysły staram się realizować na bieżąco,bo zapominam:)

      Usuń
  5. Śliczne te motyle!!! super firanka z nich będzie....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już jest ozdóbka,która robi za firankę:)

      Usuń
  6. śliczne ,tylko wiesz mnie otwieraj okna :-)
    miłego ...

    OdpowiedzUsuń
  7. Motylki super :)) Mi do głowy by nie przyszło, żeby nimi okna ozdabiać... :)) Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mi przyszło:) i dlatego mój pomysł upubliczniłam:)

      Usuń
  8. Super pomysł na inne okna, świetne motylki, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne :-)
    Ślicznie wyglądają na Twoich oknach.
    Nie będę oryginalna - świetny pomysł :-) ale przecież Ty jesteś mistrzynią w super pomysłach :-)
    Podziwiam i chylę czoło.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) Czasami moje pomysły są szalone,ale nimi się nie dzielę:)

      Usuń
  10. Mówiłam, mówiłam, znów mi szczęka zwisa.... :-) Pomyślałam właśnie, że takie motyle to świetny pomysł na moje liczne okna dachowe, ale nie mogłyby zwisać, tylko musiałabym je jakoś do ram okiennych przymocować. Ale to jak będę na emeryturze...:-))))) Śliczne są, jakby egzotyczne ćmy, naprawdę robią wrażenie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam kiedyś w oknie dachowym zazdrostkę przyklejoną dwustronną taśmą klejącą:)

      Usuń
  11. Ale super pomysł - jeśli mogę to takie zrobię kolorowe do pokoju dziecinnego Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń