A teraz moje przedszkolaczki balkonowe:
Plumeria- sześć nasion- wykiełkowaly wszystkie.
Żywe kamienie- malusieńkie ociupinki przypominają swoim wyglądem dorosłe roślinki:)
Adenium - moje ulubione grubaski:)
Wysiane w różnym czasie.
Granaty z pestki:) Granat zakupiony w markecie,pestki w ilości 60 sztuk -tyleż samo roślin:)
Plantacja lawendy- nasionka sześć tygodni leżały w lodówce:) Dopiero zaczynają wschodzić .
To tylko maluszki, w moim mieszkaniu w bloku na trzecim piętrze niedługo będzie ogród botaniczny a ja z rodzinką pójdziemy pod namiot:)))Pozdrawiam cieplutko:)
Sweter jest wspaniały, robi wrażenie i na pewno cieplutki :D Roślinnością jestem oszołomiona :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Dzięki:) to tylko malutkie egzemplarze:)
UsuńSuper sweter :)) Wspaniale zapowiada się Twój miniogród botaniczny :))
OdpowiedzUsuńPiękny !
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSwetrzysko bardzo ładne! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńSweter świetny! Na pewno masz lepszą rękę do kwiatów, ale podzielę się kilkoma spostrzeżeniami. Plantację adenium na wstępie miałam tak dużą jak Ty. Moje adenium są teraz (po czterech latach) tylko trzy, chociaż odkarmić i podhodować udało się dziewięć. Przesadziłam do doniczek po 3, ale one ze sobą jakoś rywalizują. Jedna doniczka tej zimy zaschła mi całkiem, bez powodu, w jednej ostało mi się już tylko jedno (i ma po 4 latach 12 cm wysokości, ale jest pięknie rozgałęzione, takie hiperminibonsai) i żyje, a w drugiej mam 2 - jedno 23 cm (proste jak drut z jednym pióropuszem) i drugie lekko rozgałęzione, malutkie - 8 cm, i powoli ginie w cieniu tego większego. Wysadzaj do doniczek po jednym, nie będziesz musiała patrzeć, jak giną bez powodu. Plumerie wysiałam trzy, tez 4 lata temu (miałam fazę), teraz mam 2 - jedna ma 65, druga 57 cm i cały czas na zmianę zrzucają pióropusz z liści i znów im pióropusz odrasta. One podobno powinny zaschnąć przy temperaturze poniżej 17 st. Ale już nie raz miały niższą i nic im się nie dzieje. Tylko poza szklarnią nigdy nie zakwitną. I jak chcemy mieć kwiatki na adenium, to też powinnyśmy kupić sadzonki, nie nasiona. Ale może Tobie się uda. Ty masz (w odróżnieniu ode mnie) zielony palec!
OdpowiedzUsuńDziękuję za porady. Jak jeszcze troszkę podrosną przesadzę do osobnych doniczek:)
UsuńSwetr jest świetny i napewno ciepły :) a ogódek na balkonie jest super :)) pozdrawiam serdecznie Viola
OdpowiedzUsuń:)Pozdrawiam
UsuńWspaniałe swetrzysko i piękna plantacja Violu:) Można się zamówić na sadzonkę Adenium i Plumerię?:)
OdpowiedzUsuńZa szybko klikłam i nie zdążyłam Cię pozdrowić Violu, hihi:)
UsuńMarlena
Oczywiście,że można:)
Usuńswetrzysko rewelacyjne:)jak rośliny dorosną, to dopiero będzie widok !!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki :) rośliny większe też posiadam:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSweterek super, a maluszki rewelacyjne niech rosną szybko ;) ja też ostatnio pokusiłam się i kupiłam sobie maleństwa muchołówki i rosiczki czekam, aż urosną ;) zapraszam do obserwowania mojego bloga ;)
OdpowiedzUsuńBratnia dusza z Ciebie jeżeli chodzi o rośliny. Mój dom jest spory a i tak mam wrażenie, że roślin jest więcej niż np mebli. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń