Na płasko wygląda nieco dziwnie:) Niestety manekina nie posiadam , ani chętnego fotografa :) Sweterek sięga mi nieznacznie przed kolano, a golfiko-kołnierz ponad uszy:) Cieplutki jest i miękki. Lekko podgryza, ale niezastąpiony na wieczorne wyprowadzanie psa:) Dół wykonany enterlakiem . Łatwo objaśnione jest
Tu. Rękawki wrabiałam sposobem
Doroty. Miłej soboty wszystkim i dziękuję za miłe komentarze. Bardzo one mnie cieszą :)
Super! Od samego patrzenia robi się cieplutko ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://mojepasje-betinaa40.blogspot.com/
A w lustrze robić zdjęcia próbowałaś, widziałam,że dziewczyny tak robią. Płaszczyk zyskałby na ludziu;-)
OdpowiedzUsuńChociaż i tak jest śliczny
A co Ci ten szachista zrobił, żeś go wykończyła? :D A na poważnie, klimaciarski jest :)
OdpowiedzUsuńNiestety lustro mam w ciemnym przedpokoju :)
OdpowiedzUsuńWykończony szachista bardzi mo się podoba:D
OdpowiedzUsuńI z nazwy i z wyglądu:)
swietny ;) koniecznie pokaz na ludziu
OdpowiedzUsuń