środa, 30 maja 2012
Pajęczynkowanie
Ogórki na piątkowy festyn już zasolone,chałupa posprzątana,dzieci ogarnięte:) Ostatnio każdą wolną chwilę spędzam zasiadając( w dosłownym słowa znaczeniu) do mojej robótki:) Rodzina ma niezły ubaw ,gdy widzi matkę gimnastykującą się przed kawałkiem styropianu,dlatego ku pamięci uwiecznili mnie:)Ps Macie jakieś sprawdzone sposoby na ogórki małosolne? Ja mam niezawodny: ogórki, koper,i zalewam wrzątkiem roztworu soli(jedna łyżka stołowa z czubkiem na litr wody). Ot i cała filozofia nieperfekcyjnej pani domu:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
hahaha, właśnie byłam ciekawa jak sobie z tą pracą radzisz, a tu proszę :)) pomysł ze styropianem jest super, niektóre osoby robią to na stole po czym plecy bolą niemiłosiernie. Ja kiedyś zszywałam elementy przylepione do taśmy klejącej i zrolowane, żeby się wszystko nie poodklejało... :)) jednym słowem, nieustannie podziwiam!!! :))
OdpowiedzUsuńDzięki:) Potrzeba matką wynalazków:)
UsuńSuper zdjęcie :-)
OdpowiedzUsuńwcale się nie dziwę, że uwiecznili Cię podczas tego zajęcia.
Podziwiam Cię szczerze.
Jesteś mistrzynią.
Pozdrawiam serdecznie.
Jakbym była mistrzynią wtedy miałabym kryzys:) A ja ciągle się uczę:)
UsuńNo i dobrze że uwiecznili :D a czyja to noga wystaje spod fotela ??
OdpowiedzUsuńPod fotelem pies,za fotelem kot pod taboretem:) Powinnam mieć Franciszka na imię :)Bo czasami gadam ze swoimi zwierzakami:)
Usuńkota nie dojrzałam. Ja też gadam ze swoimi sierściuchami, co najlepsze jak się do nich dużo gada to one część rozumieją :D
Usuńkatusze i widok bezcenny:)) ale za to bluzeczka zapowiada się ślicznie :)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńNic nie szkodzi ,żebyś zrobiła sobie taką samą:) Nie zastrzegłam praw autorskich,ani nie zgłosiłam do urzędu patentowego:) Więc do dzieła:)
Usuńi czoooosnek:) Mniam:)
OdpowiedzUsuńDzięki za przypomnienie o czosnku:)
UsuńKochana moja! Ja jestem zdumiona! Co za giętkość, gibkość, sprawność fizyczna!? Joga...?
OdpowiedzUsuńA tak poważnie, pomysł genialny! Jestem zachwycona! Violuniu, zdróweńka i radości samych! Buziaki!
Nie lubię ćwiczeń:) Co to jest joga?:)
UsuńPodziwiam Cię, bo już tak nie mogę za długo, kiedyś całymi godzinami układałam niebo albo wodę w puzzlach, teraz biorę Diohespan Max:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Najwięcej ułożyłam sześć puzzli:)A pozycja u mnie całkiem normalna:)
UsuńArtystka i jej dzieło. Cudna rzecz powstaje. Ciekawa jestem efektu końcowego
OdpowiedzUsuńNo jak dobrze pójdzie to jeszcze tydzień:)
Usuń