Do pierwszych moich prób użyłam wieczka po bombonierce:)
Próba wyszła nieźle,ale teraz już wiem ,by wielkość i kształt koralików był zbliżony:)powyższej bransoletki już nie ma, mimo,że była noszalna przez kilka dni i wzbudzała zachwyt:)
Ostatnio robiłam takową:) Po zaopatrzeniu się w krosienko i koraliki w miarę równe dziobałam ją kilka dni :)
Patrząc na różnych aukcjach nie spotkałam bransoletki robionej takową metodą. Czyli unikat jakowyś jest:) W sklepach specjalistycznych takowe cuda kosztują tyle,że matka trojga dzieci nie może sobie pozwolić na takie fanaberie:)
Nosi się cudnie:) po zamoczeniu szybko wysycha. Po poddaniu świadomym próbom wytrzymałościowym jestem w stanie stwierdzić ,że nie do zdarcia jest:)
Jakby kto chciał to mogę wykonać lub poddać zamiance:) No i tutoriala robić nie będę ,bo nauczyłam się na TYM filmiku:)Wzorki można wymyślać różne, imię własne lub grupę krwi na przykład :)Takowe bransoletki wypatrzyłam w najnowszej kolekcji ISL, a i przy Peruwiańskich indianach ,często przystaję by popatrzeć na ich cuda ,ale to nie święci garnki lepią:) Miłej niedzieli wszystkim życzę :):):)
Super..podziwiam za cierpliwość..
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Mania
Dzięki:) Technika nie wymaga cierpliwości ino liczenia:)
UsuńDzięki Maniu za komentarz:) Dzięki niemu wiem jakie wspaniałe robisz podusie:)
UsuńŁadna bransoletka,ciekawa technika a matka trojga dzieci nie musi się rujnować na kupno skoro ma takie zdolne ręce:))))
OdpowiedzUsuńToż dlatego sprawdziłam zdolność swoich rąk:) Pozdrawiam:)Chociaż przy zakupie strasznej ruiny by nie było:)
Usuńale cuda znowu ronisz!!!!
OdpowiedzUsuńCuda nie cuda ,ale łapkami da radę:)
UsuńPiękna jest
OdpowiedzUsuńDzii:):):)
UsuńNiedawno widziałam zrobioną tym sposobem (ale paskuudny wzór był zrobiony!) w Yes. Za 15 złotych. Chciałam kupić, bo takie bransoletki bardzo mi się podobają, ale jako osoba oszczędna (xD) i próbująca swoich sił w rękodzielnictwie postanowiłam, że zrobię sobie taką własnymi łapkami, z własnym wzorem... No i na planie się jak na razie skończyło, ale podniosłaś mnie na duchu - skoro na bombonierkowym pudełku takie cudo też może powstać, to ja się za to wezmę i zrobię!
OdpowiedzUsuńDziękuję za motywację i przy okazji świetny tutorialik polecony :)
No cieszę się bardzo! Edyciu ja takowe za prawie stówkę widziałam ! Jak chcesz to na tym papierku swój wzorek rysujesz i masz:)http://toiowo-mania.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńhttp://indianie.kolba.eu/papier.htm albo takim:)
UsuńDziękuję bardzo za odpowiedź :)
UsuńNo tak, ceny takich rzeczy robionych ręcznie ją o wiele wyższe niż te w sklepach masowych... Na szczęście, zamiast zmuszać się do wybierania pomiędzy drogim i ładnym, a względnie tanim i niezbyt ładnym, można wybrać chyba najbardziej satysfakcjonującą - względnie tanią i "prosto z naszych marzeń", a w dodatku ile dumy dostarczającą, kiedy zdumione koleżanki pyytają "Jaka piękna... Naprawdę, SAMA ją zrobiłaś? :o" :)
Pozdrawiam i dziękuję za podstawki na wzory :)
Pomysłowy Dobromir z Ciebie :)Przeczuwam,że na tej małej formie, jaką jest bransoletka się skończy ... Nic tak nie cieszy, jak unikatowe jedyne i w dodatku własnoręcznie zrobione dzieło, choćby najmniejsze :)
OdpowiedzUsuńPozdrowiska serdeczne ślę:D
Już obczaiłam,że wzory z haftu krzyżykowego można użyć:) Pozdrawiam:)
UsuńWłaśnie miałam się zabrać za szukanie, jak takie cuda zrobić (bo te sznury robione z koralików szydełkiem są cudne, ale nie dla takiego jełopa jak ja), a Ty proszę, gotowca podajesz. Jesteś nieoceniona!
OdpowiedzUsuńAldonko , nie jesteś jełopem tylko leniuszkiem:) Bo szydełkiem robić ,to koraliki nawlec trza :)
UsuńPięknie się prezentuje ta bransoletka:)) Normalnie muszę Cię kiedyś tu przyciągnąć na spotkanko dziewiarek do Jeleniej:)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńNo jak ja Wam zazdroszczę tych spotkań! Do Jeleniej mam 40 km,ale dzieciaki rozwydrzone i mąż zazdrosny jakiś...
UsuńTak, popieram Violę, dawaj do nas! :-) Powiedz mężowi, że będziesz prowadzić warsztaty biżutkowe, albo szydełkowe, albo inne - masz tak wiele zdolności, coś wybierzesz ;) Śliczna bransoletka, sliczna....hmmm... chyba napiszę posta u siebie przed urodzinami :-))))
UsuńNaprawdę piękna bransoletka- ciekawy wzór. Może i ja się skusze i spróbuje sama sobie taką zrobić. Pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńSpróbuj.nic trudnego:)
Usuńrewelacyjny pomysl. a ja tak lubilam tkac mini dywaniki jako dzieciak i mam w domu krosno. dzieki za podpowiedzi
OdpowiedzUsuńMojej córci by się to cudeńko bardzo spodobało!Pozdrowionka.papa
OdpowiedzUsuń:)
Usuń