poniedziałek, 15 lipca 2013

15/13


Nie - bo ekspozycja! Nie -bo nie na sprzedaż! Nie -bo zapylony! Nie -bo nie! A jednak mój ci on! Dziękuję Ci Mężu !:) Umiesz się targować:) Podobno nie ma rzeczy której nie można kupić :) Hihihi:)Ps . Powinnam w najbliższym czasie udać się do jakiegoś wybitnego specjalisty ,bo nikt przy zdrowych zmysłach nie ma w bloku na trzecim piętrze pięć datur i glicyni nie licząc reszty :)

10 komentarzy:

  1. Cudne to Adenium !!!!!
    Jak rajski ptak:)
    Mam kilka lat i mnie jeszcze nie zakwitło...
    Pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękny, ach... Otaczaj się pięknem Violu wszak jest czym oko nacieszyć:)
    Już się cieszę na sadzonki i dziękuję, że się ze mną podzielisz:)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale śliczne , kochany twój mężuś! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. O matko, jakie piękne to adenium! No i czy człowiek ma motywację, żeby to od nasionka...

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny i wyjątkowy pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  7. Rozumiem, że do specjalisty ogrodnika ! :-)))
    Piękna roślina. Przyznam, że nie znałam, nie widziałam.
    Mówisz, że zapylona i że będą owoce, nasionka... Wow !

    OdpowiedzUsuń
  8. ojaa.. fantastyczne! ile ma lat? moje 'hodowle' z nasionek mają ze 4 lata ale kwitnie ok.3 roślin z 12 i mają max. 3 kwiaty na raz:( a arabicum ani razu.. chyba słabe nasionka zakupiłam.. gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  9. Muita linda, parabéns!

    Um abraço
    Rose
    Pink Rose Crochet

    OdpowiedzUsuń